Boom na rynku wynajmu mieszkań trwa. Wszystko za sprawą studentów, którzy w czasie wakacji poszukują stancji w miejscu swojej przyszłej nauki. Największy wybór i najlepsze ceny czekają na tych, którzy zabierają się za poszukiwania jeszcze w czerwcu. Teraz, bliżej roku akademickiego, trzeba liczyć się już z wyższymi kosztami.
Przygotowaliśmy dla Was zestawienie cen - porównanie różnych regionów w kraju. Najdrożej jest oczywiście w Warszawie. Za kawalerkę trzeba zapłacić średnio 1 405 zł. Dwupokojowe mieszkanie w pobliżu uczelni to już koszt 1 900 zł, a do czynszu za trzypokojowy lokal trzeba dopłacić kolejne 500 zł.
Z kolei najbardziej przyjazne studentom okazują się takie miasta jak Toruń, Zielona Góra czy Białystok, gdzie kawalerkę w dobrym standardzie można wynająć za 800-900 zł, średnia cena dwupokojowego M to 1 000 zł, a trzy pokoje to wydatek rzędu 1 100-1 200 zł.
Oczywiście do ceny najmu należy jeszcze doliczyć rachunki za prąd, gaz, kablówkę czy internet. Poza tym, większość właścicieli mieszkań pobiera przy zawieraniu umowy kaucję w wysokości nawet trzymiesięcznego czynszu na pokrycie ewentualnych szkód lub zaległych płatności.